Kajol Devgan

Bhuvan

Rani kreci podobno z Aditya Chopra. Przez nia nawet sie rozwiodl...

Niesia

I to akurat nie jest najlepsza wiadomość. Obawiam się, że w Indiach może to być postrzegane bardzo krytycznie. Mam tylko nadzieję, że ten fakt nie wpłynie na rozwój jej kariery.

ewelina_namste

Niesia - zgadzam się , żonatych niech sobie daruję Razz

bo jeszcze zabietrze męża Kajol ( w co wątpię)

Sashi

Nasz ulubiniec Aamir też zdecydował się na nowy związek i chyba nie wyeszedł na tym najgorzej. Ja tam życzę Rani jak najlepiej, nawet gdyby to się wiązało z tym, że Aditya miałby się rozwieść. Życie bywa pełne niespodzianek.

Aleera

No jasne - grunt żeby Rani była szczesliwa. Smile

A skoro Aditya wybral Rani, to pewnie mial powody i jego poprzedni zwiazek musial sie "sypać". a poza tym, także "w Bolly swiecie TAKIE rzeczy sie zdarzaja" Very Happy

ewelina_namste

Rani jest piękną kobietą , to też pewnie miało znaczenie Razz

Niesia

Sashi... zraniłaś mnie, zraniłaś mnie na wskroś (jakby rzekł pewien znajomy filmowy osiołek). Faktycznie Aamir czy Saif zamienili swoje kobiety na nowsze modele. Ale może facetom wolno? Twisted Evil

Nie, nie, mówiąc serio to martwi mnie, że coraz częściej w przypadku Rani mówi się, że "rozbiła małżeństwo", a prawda pewnie tkwi zupełnie gdzie indziej - może coś już tam zgrzytało i było nie tak, niezależnie od jej pojawienia się na horyzoncie. Co nie zmienia faktu, że prawdopodobnie zostanie obarczona winą. Mam tylko nadzieję, że jest silną kobietą i że nie będą na niej za bardzo psów wieszać.

Sashi

Niesiu dlaczego zraniłam Cię na wskroś?? Przecież nic złego na temat Aamira z moich ust (czytaj klawiatury) nie padło. Rzeczywiście zwykle tak jest, że facetom więcej wolno, a kobiety są częściej w takich sytuacjach krytykowane, ale nie należy się nigdy tak do końca poddawać presji społecznej - Rani też nie powinna. All the best, cokolwiek się tam u niej dzieje.

Bhuvan

Rani i tak już została pożarta przez dziennikarzy, bo źle się do nich odnosiła (w praktyce polegało to na tym, że wkurzyła się, bo ciągle za nią łazili), więc gorzej chyba być nie może. Wink

Niesia

Tym gorzej... z dziennikarzami lepiej żyć w zgodzie, jak wiadomo. Ale z drugiej strony, Rani z pewnością świetnie zna realia i wie na ile może sobie pozwolić, więc jestem dobrej myśli.

Bhuvan · Wysłany: Śro 22:28, 21 Mar 2007 Temat postu:

Tak w ogóle, to dzisiaj Pani Rani ma 29.urodzinki. Smile

Wszystkiego najlepszego! Razz

Zooni · Wysłany: Czw 10:41, 22 Mar 2007 Temat postu:

Spóźnione ale szczere-Wszystkiego najlepszego;)

Achajka

Na samiuśkim początku jako raczkujący bolly fan (wcale nie tak dawno temu Razz

niedługo dopiero minie rok od mojego zainteresowania Indiami), bardzo Rani lubiłam (naprawdę reagowałam na nią z uśmiechem na twarzy) i oglądałam filmy z jej udziałem. Ale z czasem.... bardzo mnie zaczęła irytować, a teraz już jej obecność na ekranie doprowadza mnie do białej gorączki. Ale nie mogę powiedzieć dziewczyna bardzo ładna, i ma super charakterystyczny głos oraz całkiem fajnie tańczy, w sumie to mimo iż jej obecnie nie lubie to mam parę (dosłownie 3) filmów które z nią bardzo lubię. Jest to "Black", "Bunty i Babli" i "Rebeliant" Very Happy

Niesia

Achajka, a może złapałaś tego "wirusa", który i mnie onegdaj dopadł? Przez jakiś czas Rani ciągle mi wyskakiwała z różnych filmów. Zaczynałam się bać, że ona grywa dosłownie wszędzie. Ale wystarczyło kilka tygodni bez niej i wszystko wróciło do normy. Więc może zafunduj sobie kilka (kilkanaście?) miłych seansów bez niej. To jest chyba coś na zasadzie przesytu. Z SRK miałam kiedyś tak samo.

Achajka

Niesia a wiesz co chyba w tym coś jest.... Bo rzeczywiście mam taki okres że wydaje mi się że Rani mnie dosłownie osacza (w każdym filmie się jej twarzyczka pojawia - zgroza). Normalnie boję się otworzyć lodówki żeby mi Rani niewyskoczyła Razz

Może zastosuję Twoją strategię, a nóż widelec poskutkuje Wink