Kajol Devgan

Bhuvan

Podobno uwielbiam tego aktora, więc przydałby się wątek o nim.
No cóż...
1. Pan Khan genialnym aktorem jest.
2. Pan Khan świetnie dobiera role.
3. Pan Khan nie popada w aktorską rutynę (nie to co inny Pan Khan).
4. Pan Khan idealnie pasuje do Pani Devgan (na ekranie oczywiście).
5. Pan Khan miał przerwę w aktorstwie prawie tak długą jak Pani Devgan (ciekawe czemu).
6. Pan Khan sprawdza się zarówno w rolach poważnych jak i komediowych.
7. Pan Khan sprawił, że film bollywoodzki dostał nominację do Oscara.
8. Pan Khan świetnie zaśpiewał "Aati Kya Khandala".
9. Pan Khan starzeje się szybciej od innych Khanów...
10. ...ale kogo to obchodzi, skoro broni się samym talentem.

Anjali

Pan Khan jest świetny to prawda, ale nie popadaj w uwielbienie...bo to Ci szkodzi!
Twój Pan Khan nie popadł w rutynę bo nie gra zbyt dużo i robi przerwy, zaś inny wspomniany przez Ciebie Pan Khan zagrał tyle ról, iż nie w sposób zagrać każdej inaczej. ponieważ:
1. Niektóre role miały podobny charakter
2. Niektóre filmy miały podobne scenariusze
3. Pan Khan jest człowiekiem!
Wg mnie trochę się uprzedzasz! Doceń to, że jest bardzo utalentowany i stawiany powyżej Aamira...
Poza tym wszystkim żeby nie było, iż jestem obrońcą uciśnionych powiem, że to wszystko nie ważne bo inny Pan Khan broni się talentem!
I dodam jeszcze tylko troszkę Twojej ststystyki zmieniając ją do potrzeb innego Pana Khana:
1. Pan Khan genialnym aktorem jest.
2. Pan Khan świetnie dobiera role.
3. Pan Khan popada czasem w aktorską rutynę...
4. Pan Khan idealnie pasuje do Pani Devgan (na ekranie oczywiście).
5. Pan Khan nie miał większej przerwy w aktorstwie
6. Pan Khan sprawdza się zarówno w rolach poważnych (Asoka) jak i komediowych (Duplicate)
7. Pan Khan sprawił, że filmy Bollywoodzkie są znane na całym świecie (K3G, Devdas, DDLJ)
8. Pan Khan świetnie tańczy
9. Pan Khan się nie starzeje
10. ...ale kogo to obchodzi, skoro broni się samym talentem

Bhuvan

Droga Anjali.
Nie twierdzę, że ten słynniejszy Pan Khan nie ma talentu i jest beznadziejny. Bardzo go cenię i lubię, tyle, że ten mniej sławny Pan Khan jest wg mnie lepszym aktorem i bass. To moje zdanie i nikt nie musi go podzielać.
A co do Twojej statystyki w zupełności się z nią zgadzam.
Ale to wątek o Aamirze, więc zejdźmy z tematu S(ami) R(ozumiecie) K(ogo) - swoją drogą ciekawe rozwinięcie skrótu (podpatrzyłem na bollywood.pl)

Anjali

Brawo!
Dziękuję Ci za przyznanie mi racji:)
Ja także nie twierdzę, że Aamir jest zły lubię go przede wszystkim za to jakie twoży filmy....i jak zagrał w Fanaa

Bhuvan

Kolejny argument za Aamirem: Aamir jest w obozie Coca-Coli, SRK w Pepsi.

Anjali

Ja wolę Pepsi - Kajol jest w Pepsi, Rani, Saif, Preity!!!!

Bhuvan

Pepsi to podróba Coca Coli Razz

Cola jest dużo lepsza, jeżeli chodzi o smak.
A co do bollywoodzkiego obozu pepsi, to już inna sprawa...

Anjali

Nie będę się spierać, ale ze względu na Kajol wolę Pepsi!

Rahul

trudno jest mi sie wypowiedziec na temat tego pana gdyz oglądałem z nim tylko jeden film "Fanaa", ale powiem tak w 1 czesci filmu je gra aktorska bardzo mi sie podobała, ale w 2 czesci gdy był przedstawiony jak terrorysta nie za abrdzo mi sie widział w tej roli, po prostu nie bardzo pasował, gdyz wygląda na sympatycznego człowieka a nie na zły charakter Smile

Niesia

Ajajaj... jak to się stało, że jeszcze w tym wątku niczego nie napisałam. Karygodne niedopatrzenie. Rahul - mam nieco na odwrót, lubiłam go jako czarusia-poetę w pierwszej części "Fanaa" i uwielbiałam jako zapaleńca-bojownika, ale jako amant mi nie podszedł, niestety. Zdecydowanie moim ulubionym wcieleniem Aamira pozostaje DJ z "Rang de Basanti".

Bhuvan

Faktycznie Aamir bardziej pasuje do ról wojowników, niż amantów. Genialny jest też w komediach (mistrzowski popis w Ishq: http://youtube.com/watch?v=BcTgRdFN2Mk ). Ale z amantami radzi sobie również nieźle.
A jeżeli chodzi o ulubione wcielenie, to Bhuvan rulz! Wink

Bhuvan

Aamir Khan powiedział: "Jeżeli Shah Rukh Khan jest Królem, to ja jestem Asem."
Genialny cytat, perfekcyjnie oddający istotę rzeczy.
Nic dodac nic ująć. Very Happy

Niesia

Tak, też mnie to urzekło. I zgadzam się absolutnie. Jest Asem i kameleonem. Czuję się, jakbym odkryła już to co najlepsze w Bollywood Very Happy

Anjali

AS to jednak nie to samo co król!
King Khan zawsze nim pozostanie - SRK to już żywa legenda i tego się nie zmieni!
Choć Aamir jest świetnym aktorem gra sporadycznie...dlatego wydaje się że każda jego rola jest inna:)

Bhuvan

As to nie to samo co Król. As w palecie kart stoi wyżej Smile

A Aamir nie gra sporadycznie. To Szaruk gra zbyt często Razz

Zresztą nie liczy się ilość, a jakość.