|
Kajol Devgan Kajol Devgan - największa aktorka Bollywoodu.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Niesia
VIP
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 18:08, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Zmartwiłam się tylko stwierdzeniem, że nagrody nic dla niego nie znaczą. A jeśli są to nagrody przyznawane przez widownię? Mój bossski KK za nic ma nasze zachwyty? Nie wierzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sunrise
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łęczna
|
Wysłany: Nie 19:02, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Wywiad faktycznie świetny, lubię takie wywiady, gdzie przynajmniej jedna strona wykazuje się błyskotliwością.
Bardzo spodobała mi się odpowiedź KK na pytanie o spełnienie oczekiwań widzów dotyczących komediowych postaci, a mianowicie "Chciałbym tylko rzec, że cały świat żywi się wyłącznie oczekiwaniami." Świetne.
Niesiu, nie martw się, może miał na myśli nagrody krytyków. :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bhuvan
Administrator
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Champaner
|
Wysłany: Nie 20:01, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Pewnie ma na myśli wszystkie nagrody.
I chyba masz Niesiu rację, KK ma za nic nasze zachwyty, w końcu liczy się dla niego tylko praca na planie, a jak film skończy, to już nieważne co się z nim dzieje.
Ale z drugiej strony powiedział, że, tak jak każdy, lubi być chwalony.
Coś się tu nie zgadza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niesia
VIP
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 23:12, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Dobrze, to ja to sobie zinterpretuję po swojemu, żeby mniej mnie bolało. Otóż... łudzę się, że KK mówi tak, bo chce pozować na twardziela w stylu: "Na cóż mi jakaś gloria i chwała, robię swoje, chcę być w tym dobry (ba! najlepszy) i już". Ale prawda jak zwykle leży sobie spokojnie gdzieś w środku (i może nawet kwiczy z uciechy, kto wie?). Każdy lubi być doceniany, chwalony, głaskany - byle przyzwoicie i na poziomie. Nie chodzi o takie głasku-głasku jakie wyprawiamy Szarukowi - Szaruk kichnie i już wszyscy drżą o jego zdrowie, rozepnie guzik od koszuli: bach! jest na pierwszych stronach gazet, itp. Odnoszę wrażenie, że ten rodzaj popularności i głaskania nie przypadłby KK do gustu. Zachwyt nad samym faktem istnienia, brrr... Ale jeśli chodzi o merytoryczne głosy dotyczące jego ról - jak najbardziej. Wierzę, że ich pragnie i mają dla niego znaczenie. Hm... wiem, nadinterpretuję, ale chyba wolno czasami puścić wodze fantazji w obronie faworyta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|