Kajol Devgan

Starbearer

homo tez sie zapewne podobal Razz

taajasne · Gość

Jest cooooooooooooool XD...

Bhuvan

A można wiedzieć dlaczego tak uważasz?? Wink

abso

Shah Rukh Khan jest wedlug mnie najlepszym aktorem bollywood;)Kocham go poprostu:DWiec witam maniakow na punkcie SRK bo jest ich troche:)

Kaj Ola

oj ja tez go kocham bardzo za Wszystko Oops!

Niesia

No cóż... Ja go nie kocham, ale rozumiem te zachwyty. Kochać go przecież można za tę radość którą daje wszystkim widzom, za ciepło, którego trudno nie odczuwać. Za to, że często stara się w filmie "wyjść z siebie i stanąć obok". Odnoszę wrażenie, że on uwielbia swoją pracę, wie i docenia jak bardzo rzesze fanów czekają na każdy nowy film z jego udziałem. Jest to więc niejako miłość odwzajemniona Cool

Bhuvan

W dokumencie "Nierzeczywisty świat" Szaruk powiedział, że nie jest aktorem, jest błaznem, który na ekranie stara się rozweselić publiczność. Stwierdził jeszcze, że ta rola bardzo mu odpowiada. Coś w tym jest...

Niesia

Tak, oglądałam. W sieci sporo jest filmików z SRK i przyznać trzeba, że sympatyczny z niego facet. Trudno go nie lubić.

Anjali

To prawda, SRK to człowiek który wie gdzie jego miejsce....
potrafi zagrać dosłownie wszystko, i posłużę się tutaj słowami Karana - nie wyobrażam sobie filmów bez SRK.
Żywa legenda!

Niesia

I w dodatku wydaje się być normalnym facetem. Jestem pełna podziwu. Wiele osób nie utrzymuje ciężaru popularności, a SRK zdaje się doskonale sobie radzić w takiej sytuacji. Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak to jest być idolem dla takiej rzeszy wiernych wielbicieli i nie zazdroszczę mu, ale chylę czoło przed jego zdrowym rozsądkiem.

Bhuvan

Niejaka Sashi chce napisać coś o Szaruku, ale się wstydzi. Zachęćmy ją brawami <bravo> Wink

Niesia

Sashi, śmiało, czekamy przebierając niecierpliwie nóżkami Rolling Eyes

Sashi

Bhuvan pogięło Cię?? I Ty Brutusie przeciwko mnie? Po prostu nie zabrałam jeszcze głosu w jego sprawie i tyle, ale mam wątpliwości czy to dobry pomysł, bo darzą go sympatią, gra (wybaczcie to słowo) nieźle, ale naprawdę nie rozumiem do końca tego boskiego uwielbienia. Może moje filmoznawcze spaczenia tu wychodzą i pomimo całej mojej wielkiej sympatii dla niego nie jestem w stanie uważać go za boga kina i najlepszego aktora na świecie. To mi trochę przypomina historię Rudolfa Valentino, a te czasy mamy już chyba za sobą. Po prostu jest ikoną, jest dobry w tym "show", którym się para, ale żeby od razu mu pomniki stawiać? Może mnie przekonacie?

Niesia

Sori, nie dam rady - nie mam ołtarzyka, żadnego plakatu. Słowem lipa... Lubię bardzo SRK, jest niebywale uroczy, ale pierwsze miejsce w panteonie gwiazd bolly w mojej duszy zarezerwowałam dla lepszego aktora (a teraz uciekam do schronu w obawie przed konsekwencjami).

A nie, nie uciekam, tutaj jakoś spokojnie jest - można swobodnie opinie krytyczne wypowiadać, zapomniałam.

Anjali

ja mam 4 plakaty i nic więcej, a co do boskiego uwielbienia...SRK tak działa na kobiety bardziej podatne. Ty najwidoczniej jesteś uodporniona:)