Kajol Devgan

Rahul

No to opublikuj z przyjemnoscią przeczytamy Smile

Niesia

ohoho - jaka argumentacja (i bass.... pffff...)
no dobrze, nie chcesz to nie, ale byłoby ciekawiej - i zawsze to jednak jeden scenariusz więcej
jakbyś się jednak namyślił, to wiesz gdzie naskrobać Very Happy

Rahul

Hmm a ty Niesia juz tam cos zaczełas skrobac :>? bo wzasadzie moze ja sie tez za to wezme skoro czas do końca miesiąca to dam sie chyba poniesc fantazji Very Happy

Niesia

Czekam na natchnienie. Poza tym ja lubię pod presją (np. czasową, czyli na ostatnią chwilę). Wtedy mi jakoś lepiej wychodzi.

Rahul

hmm ja też zawsze pisze pod presja czasowa ale czy wtedy lepiej wychodzi to nie wiem:P i cóz tez czekam na natchnienie i cos sie boje ze nie przyjdzie Razz

Niesia

Przyjdzie, przyjdzie, spokojnie. Ono się po prostu lubi tak przekomarzać. Musisz być czujny.

Rahul

No cóz mam nadzieje ze twoje słowa sie sprawdza:P bo niedawno sie dowiedziałem od znajomej ze jestem twórczy chociaz moja polonistka twierdzi cos innego, wiec cóż moze cos w końcu mi zacznie wychodzic Razz

Niesia

Polonistce za to płacą, żeby tak mówiła Smile

To się nazywa podobno "motywacja".

Rahul

Tylko niedawno przez ta motywacje sie bałem ze bede musiał sie ładnie starac o zaliczenie semestru ale w końcu wyszło ze cos umiem i teraz juz jest pozytywna sytuacja Very Happy

Bhuvan

No i co?? Miesiąc się skończył i zero zgłoszeń.
Widocznie zapotrzebowanie na swoją rangę było chwilowe i wyniknęło z impulsywnej zazdrości, która z czasem minęła.

Niesia

o niech mnie drzwi ścisną, miesiąc się skończył, zapomniałam na śmierć... Oops!

KAJOLfanka

O losie, jaka szkoda Sad

Zupełnie zapomniałam Sad

Ale skoro temat już nieaktualny to go zamykam Smile

Bhuvan

Temat przenoszę do archiwum i ponownie zamykam Wink