|
Kajol Devgan Kajol Devgan - największa aktorka Bollywoodu.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Achajka
Dołączył: 10 Kwi 2007
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Pon 15:34, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Świeżo po projekcji jestem i aż serce się rwie by pisac peany na cześć tego filmu. Genialny, wspaniały, cudowny, urzekający, powalający... (przerywam ta tyradę by napisac choć coś odrobinę konstruktywnego, co nie znaczy iż będzie to trzymało się kupy, bo jeszcze jestem pod wrażeniem filmu )
Jestem naprawdę zaczwycona tą produkcją. Porusza delikatną i zarazem niezwykle trudną tematykę (że nie wspomnę o łamaniu pewnych konwenansów SPOILER stosunek z osobą, której imienia nawet się nie zna, emocje uwolnione pod wpływem chwili - czegoś takiego w Bollywood często się nie spotyka KONIEC SPOILERA), która (o dziwo!) nie przerosła wcale reżysera, co więcej mogę powiedzieć iż wyśmienicie się w niej odnalazł. Tak samo zresztą jak i aktorzy... No niech mi ktoś powie, że zarówno Kajol jak i Ajay nie byli genialni (to chyba na suchej gałęzi powieszę ). Kajol zagrała postać tragiczną a zarazem niejednoznaczną (a ten ból który momentami pojawiał się w jej oczach, aż chwytał człowieka za serce, chcę więcej takich ról jak ta !!), wraz z Ajayem potrafili wyrazić całą gamę emocji, bez wypowiadania jakichkolwiek słów (w spojrzeniach, gestach, mimice twarzy) - oboje zagrali to koncertowo. Ich postacie były tak żywe, prawdzwie i szargane typowo ludzkimi emocjami, iż nie dało się im nie wierzyć. Te niedopowiedzenia, niejednoznaczność - mistrzostwo. Mahima jako Kavita co prawda nie powaliła mnie na kolana, ale także całkiem nieźle wypadła w swej roli - nie przeszkadzała mi zbytnio. (Jedyna osoba, która mi przeszkadzała w filmie, to ich córeczka... no irytowała mnie niesamowicie (zwłaszcza na początku filmu) Ale starałam się zrozumieć że to jedynie dziecko jest )
Ogólnie postacie (nie tylko pierwszoplanowe) były w ciekawy sposób stworzone, zabrakło posągowych heroicznych postaw, jakie zwykle zdarza się nam spotykać w filmach made in Bollywood. Byli zwykli szarzy ludzie, nieco egoistyczni, szargani sprzecznymi uczuciami, nie do końca wiedzący czego właściwie chcą. Tacy właśnie bohaterowie są tez niewątpliwym (i wielkim) plusem tego filmu.
Oprócz tego wiadomo - niesamowita muzyka (genialne teledyski !!) i zakończenie, które pozostawia wielkie pole do popisu wyobraźni widza.
Bhuvan napisał: |
SPOILER Jestem tego pewien. Potem, pewnej nocy wrócili po córeczkę i wykradli ją Kavicie. Ta z rozpaczy popełniła samobójstwo. Shomu rzucił się za nią do grobu. KONIEC SPOILERA |
Genialne zakończenie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|