Kajol Devgan

Sashi

Wiem, że to trochę dziwny temat, ale...
nie wiem czy Wy też tak macie, ale mnie się zdarza, że bawią mnie po prostu beznadziejne filmy (chociaż powinny wkurzać) albo bawią mnie sceny/filmy, które powinnam oglądać z zupełną powagą i wzruszeniem

Domyślam się, że zlinczują mnie fani KHNH, ale umieram ze śmiechu, kiedy SPOILER!!!!!!! Szaruk umiera (!) w tym filmie z kwestią o posiadaniu Nainy w następnych życiach na ustach.KONIEC SPOILERA

Ubawiłam się też na skądinąd kiepskim filmie Shaadi No 1, czego wyjaśnić nie sposób, bo film jest naprawdę słaby.

Czy jestem osamotniona w tego typu doznaniach??

//EDIT by Bhuvan: na przyszłość oznaczaj spoilery. Bądź co bądź mogą się tu znaleźć ludzie, którzy KHNH nie widzieli

Przepraszam, nie przyszło mi do głowy, że ktokolwiek tutaj mógł ominąć ten film. Będę bardziej uważać na przyszłość.

Bhuvan

Ja prawie zawsze pękam ze śmiechu kiedy Szaruk płacze. Wink

Poza tym nieźle bawię się na "smutnych" scenach z K3G (za to też mogę zostać zlinczowany)

malinQa

A jak jak tylko slysze "Baazigar" dostaje ataku głupawki Very Happy

(choć kocham ten film! Smile

) głownie z powodu osławionego Zorro i Elenki i piosenki w dyskotece i strojow i "It's my life" i..... moge tak długo Smile

Zooni

A ja kiedy Szaruk beczy to też becze;pTakże nie przyłączę się do was;p

Achajka

w Baazigarze są pewne bardzo śmieszne elementy (oczywiście wiekopomny Zorro między innymi) i możecie uznać mnie za bezduszną bestię, ale SPOILER Exclamation

scena na końcu filmu jak SRK umiera na ramionach matki mnie bawiła (wiem zły człowiek jestem Razz

) KONIEC SPOILERA Exclamation

Śmieszył mnie jeszcze "Mohabbatein" ale nie przez jakieś konkretne momenty, ale ogólnie sam film (SRK i Big B płakali na ekranie i ogólnie wielkie wzruszenie powinno być, a ja się wtedy dobrotliwie uśmiechałam Razz

)
Na razie już więcej nie pamietam muszę to przemyśleć (bo na pewno więcej było takich momentów i filmów Wink

)

Sunrise

Będą spoilery.
Ja się chichrałam w fotelu przy scenach walki i "śmierci" majora Rama w MHN. To... opadanie po postrzale! O mamo... Laughing

Ja wiem, wiem, że stylizacja na Matrixa etc, ale litościiii... Laughing

Bhuvan

To chyba miało rozbawić Razz

Niesia

Taka śliczna, efektowna walka (najchętniej napisałabym, że przeefektowna, ale nie ma takiego słowa) i te białe gołębie co chwila. Nie mogłam się zupełnie skupić przez te ptaki Laughing

tusia

Jaya

Zgodnie z tytułem tematu-co mnie rozbawiło a nie powinno:

- płaczący Big B w K3G
- zakończenie "Dli Se" ...(można linczować, nie boję się Twisted Evil

)

Niesia

Nie rozbawiło, a raczej uradowało - zakończenie "Devdasa", ogólnie lubię jak się źle dzieje z głównym bohaterem i w bolly bardzo mi tego brakuje, więc zarówno "Dil Se" jak i KHNH miały, jak dla mnie, idealne zakończenia. Może ja dlatego tak polubiłam Aamira i KK? Bo oni też często... podobnie kończą? W każdym razie ja się w takich momentach czuję w pełni usatysfakcjonowana.

Jaya

aa jak mogłam zapomnieć o zakończeniu Devdasa!
Jak dla mnie to najlepszy moment z całego filmu Twisted Evil

kojolka

Ja się zawsze śmieję na KANK'u jak Rani(Maya)biegnie przez cały peron żeby powiedzieć Devowi ,że lubi niebieski!!!!!!!!
Zawsze na tym momencie wybucham ze śmiech!!
"Biegnie,biegnie zatrzymuje się i krzyczy -Deeeeeeeev!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wtedy Dev odwraca się , a Maya na to
-I like Blue!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Inna scena,inny film
Zawsze kiedy oglądam KKHH gdy starsza już Anjali zbiega po schodach na zaręczynach wybucham śmiechem(w ogóle zawsze jak jakaś kobieta biegnie,albo po schodach zbieguje to się śmieje nie wiem dlaczego)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Karan Arjun
Gdy słyszę Jaati Hoon Main nanana,hmhmhm,lalalala....
wybucham śmichem!!
jest to najzabawniejszy (moim zdaniem)moment z piosenki!!!
a potem jak Kajol wybiega z procą i strzela w talerz za ojcem chichram się ile wlezie!!!!
Dobra rozpisałam się , mogę takie momenty wymieniać w nieskończoność!! Laughing

Rudi

w słynnej piosence "Medley" w MDK gdzy śpiewa Uday swą piosnkę w stylu niemieckim z charakterystycznym guralskim ole le i chu to mnie bawi. Śmieszne to i nawet niezbyt pasujew do całego utworu.
_________

W "Black" jak Rani przychodzi zobaczyć starego już AMitabha w pokoju jak jest skuty łańcucham, jak chce go uwolnić i ciągnie te łańcuchy. Wtedy jest śmiesznie. Ale z tego filmu niemożna się śmiać