|
Kajol Devgan Kajol Devgan - największa aktorka Bollywoodu.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bhuvan
Administrator
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Champaner
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Starbearer
King Star
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią 23:35, 03 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
tak szczeze to nie wiem czym to sie rozni od bollywoodu. chetnie bym uslyszal jaka jest roznica, bo w necie narazie nic jeszcze nie znalazlem. dowiedzialem sie tylko ze istnieje jeszcze takie cos jak tollywood
a wiec jaka jest roznica???
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Starbearer dnia Sob 0:21, 04 Lis 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brilliant
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Środa Śląska
|
Wysłany: Sob 0:19, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
no ja zbytnio też nie jarze ale dla mnie tylko Bollywood jest the best
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bhuvan
Administrator
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Champaner
|
Wysłany: Sob 12:07, 04 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Kollywood różni się od Bollywood przede wszystkim tym, że kolly jest kręcone w języku tamilskim, a bolly w hindi. Nazwa wzięła się od połączenie pierwszej litery miasta, w którym Kollywood się znajduje (Kalkuta) i reszty z Hollywood.
Filmy różnią się przede wszystkim tym, że kolly jest bardziej realistyczne, nie stroni od przemocy, czy nawet odważniejszych scen erotycznych. Kollywood częściej porusza poważne tematy, rzadziej lekkie i przyjemne. I tutaj i tutaj jest muzyka, tyle, że trochę inna (zresztą możecie to zauważyć na teledyskach, do których linki podałem). Wiele bollywoodzkich filmów to remaki kollywoodów (m.in. "Dil Se", "Yuva").
Podobno w Kollywood lepiej tańczą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bhuvan
Administrator
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Champaner
|
Wysłany: Pon 23:58, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Uff... Jestem po pierwszym Kollywoodzie. Wrażenia niesamowite!!
Obejrzałem fim "Anniyan". Fabuły zdradzał nie będę, powiem tylko, że mocno poschizowana.
Ale cała otoczka.... powalająca. Cudowne piosenki z genialnymi tekstami (moje ulubione: "miłość jest jak nie kończąca się ciąża"; "jesteś jak mapa ameryki"; "jesteś dla mnie jak słoń"; "chciałabym być z tobą sklejona jak dwa bliźniacze banany") - Bollywood wymięka. Teledyski świetne, bardzo inne od tych bollywoodzkich. Film faktycznie dość brutalny
Ogólnie nieźle się uśmiałem i na pewno jeszcze po jakieś kolly sięgnę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bhuvan
Administrator
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Champaner
|
Wysłany: Wto 17:06, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
No i obejrzałem "Kakka Kakka". Film na początku trochę irytujący (słabe piosenki i niezbyt zajmująca historia), jednak akcja szybko się rozkręca i potem jest już znakomicie. Druga część wręcz cudowna. "Kakka Kakka" trochę jedzie po psychice, więc nie polecam ludziom o słabych nerwach. Sporo tu morderstw i brutalnych scen. Ale film nie na nich, a na napięciu się opiera. I w tym jest znakomity.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NoktowizoR
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:39, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Bhuvan napisał: |
Kollywood różni się od Bollywood przede wszystkim tym, że kolly jest kręcone w języku tamilskim, a bolly w hindi. Nazwa wzięła się od połączenie pierwszej litery miasta, w którym Kollywood się znajduje (Kalkuta) i reszty z Hollywood.
Filmy różnią się przede wszystkim tym, że kolly jest bardziej realistyczne, nie stroni od przemocy, czy nawet odważniejszych scen erotycznych. Kollywood częściej porusza poważne tematy, rzadziej lekkie i przyjemne. I tutaj i tutaj jest muzyka, tyle, że trochę inna (zresztą możecie to zauważyć na teledyskach, do których linki podałem). Wiele bollywoodzkich filmów to remaki kollywoodów (m.in. "Dil Se", "Yuva").
Podobno w Kollywood lepiej tańczą |
Gwoli ścisłości. Kollywood to kino tamilskie więc stanem, w którym powstaje jest Tamil Nadu ze stolicą w Chennai'u (Madrasie). Nazwa bynajmniej nie wzięła się od Kalkuty, która jest stolicą stanu West Bengal - tam filmy tworzone są w języku bengalskim. Nazwa wzięła się od Kodambakkam - części miasta Chennai, w której znajdują się najważniejsze studia filmowe i wytwórnie. W tej dzielnicy mieszka też wielu twórców Kollywood: reżyserów, producentów i aktorów.
Kollywood jest drugą po Bollywood wiodącą kinematografią w Indiach.
"Dil Se" nie jest remakem filmu tamilskiego. Ten film został nakręcony w hindi. Na potrzeby odbiorców z Tamil Nadu powstała wersja zdubbingowana w języku tamilskim - dubbing dotyczy zarówno dialogów jak i piosenek.
"Yuva" została nakręcona w hindi. Powstała też wersja tamilska, która nazywa się "Aayitha Ezhuthu" ze zmienioną obsadą (rolę Ajaya Devgana gra Surya, znany z "Kaaka Kaaka", powtarzającą się aktorką jest Esha Deol). Wszystkie te filmy, o których wspomniałem nakręcił tamilski reżyser Mani Ratnam, który ostatnio popełnił film "Guru" w hindi, z Abhishekiem Bachchanem i Aishwarya Rai w rolach głównych. Kilka filmów Ratnama, m.in. Bombay i Roja, zostało zdubbingowanych w hindi.
Jako ciekawostkę mogę dodać, że Kajol wystąpiła w swojej karierze w jednym filmie Kollywood - jest to Minsaara Kanavu. Jakieś 2 lata temu pisano o tym, że chce wystąpić w Kollywood po raz drugi - miała zagrać w filmie wspólnie z Kammalem Hassanem - jedną z największych gwiazd Tamil Nadu. Ale na razie nic na temat tego projektu więcej nie udało mi się znaleźć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez NoktowizoR dnia Czw 23:57, 11 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Starbearer
King Star
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 23:36, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
oh ho ho, ktos tu dysponuje nie lada wiedza,
zamurowalo mnie, powaga
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
NoktowizoR
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:01, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dziekuje...
Tymi filmami fascynuje sie juz jakis rok - pierwsze widzialem "Kaaka Kaaka" i "Ghajini". Na przelomie listopada i grudnia 2006 r. bylem przez 3 tygodnie w poludniowych Indiach, m.in. w Tamil Nadu - przywiozlo sie co nieco na DVD .
Wbrew pozorom jest calkiem sporo informacji dotyczacych tego kina - na dobry poczatek polecam Wikipedie (po angielsku) i adres [link widoczny dla zalogowanych] - to strona z newsami, trailerami, tapetami związanymi z pięcioma najważniejszymi kinematografiami - hindi, tamil, telugu, kannada i malayalam.
Do tego całego mojego wywodu zapomniałem dodać, że jeden z najważniejszych kompozytorów muzyki - A.R. Rahman jest Tamilem. Komponuje bardzo dużo muzyki do filmów tamilskich i, jak pewnie wszyscy wiemy, filmów bollywoodzkich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bhuvan
Administrator
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Champaner
|
Wysłany: Pią 17:37, 12 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Witam, Nokto.
Pisząc pierwszego posta byłem zupełnym laikiem (do tej pory obejrzałem dwa filmy, więc chyba nadal jestem), dzięki za poprawki.
Co do tej Kalkuty, to gdzieś obiło mi się o uszy i to wprowadziło mnie w błąd (to samo tyczy się "Dil Se").
"Minsara Kanavu" bezskutecznie poszukuję od jakiegoś czasu. Swoją drogę ten film ma bollywersję "Sapnay" (jest wątek o tych filmiach: http://www.kajoldevgan.fora.pl/viewtopic.php?t=151 )
Zarówno Rahman jak i Ratnam już kilka razy pokazali mi swój geniusz, choć Kollywoodów w reżyserii Ratnama jeszcze nie miałem okazji oglądać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
malinQa
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 16:05, 01 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Jak dotąd widzialam 4 filmy tamilskie ("Anniyan", "Kakka Kakka", "Ghajini", "Sillenu Oru Kadhal") i naprawde podoba mi sie kino Kolly. Świetni aktorzy (Surya! ), piekna muzyka, historie. Jak na moj gust troche za duzo bijatyk, ale nie przeszkadza mi to zbytnio. W kazdym razie warto poznac kino Kolly. Przymierzam sie takze do telugu (Tollywood?), w koncu trzeba poszerzać horyzonty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|