Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anjali
Asmi
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: RASZCZYCE
|
Wysłany: Sob 17:15, 02 Wrz 2006 Temat postu: Paheli |
|
|
Chyba każdy widział owy piękny film z Rani i SRK...
Podoba mi się, gdyż jest dosyć pomysłowo zrobiony...
Rani gra tam kolejną złożoną i charakterystyczną rolę kobiety, która zostaje w pewien sposób "porzucona", zostaje sama i co gorsza zdaje sobie sprawę z tego co ją czeka.
Dla mnie ten film to w pewnym sensie symbol życia kobiet w Indiach.
Mąż idzie do pracy a kobieta zostaje sama....czekając, aż wróci...czując to co czuła Rani, kiedy Jej mąż wyjechał.
A jakie jest Wasze zdanie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bhuvan
Administrator
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Champaner
|
Wysłany: Sob 17:22, 02 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
To byl jeden z pierwszych bolly jakie oglądałem i nie spodobał mi się (wydaje mi się, że nieodpowiednio do niego podszedłem).
Ale teraz często wracam do muzyki, która jest świetna.
Muszę jeszcze raz ten film obejrzeć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
becia_001
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 20:00, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Nie no co ty Bhuvan jak mogl ci sie ten film nie podobac...mi sie strasznie spodobal...A pierwsze co mi sie w nim spodobalo to wlasnie to ze to basn jest...Podobala mi sie motyw z duchem i uwazam ze koniec jaki spotkal prawdziwego meza Rani jest sprawiedliwy...mogl jej nie zostawiac ( nie pomyslcie sobie ze jestem jakims potworem hehe;) NO i jak powiedzial Bhuvan muzyka jest swietna..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bhuvan
Administrator
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Champaner
|
Wysłany: Pon 20:13, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Wkurzały mnie w tym filmie duchy przedstawione jako kukiełki. Moim zdaniem to wiele ujmuje "Paheli". Rozumiem, że to baśń, ale chyba nawet dziecko nie uwierzy w duchy poruszane na sznurkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
becia_001
Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 20:33, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Wszystko zalezy od wyobrazni...a ja juz nie jestam az taka mala a nadal mam duza wyobraznie hehe;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bhuvan
Administrator
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Champaner
|
Wysłany: Pon 23:10, 04 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No tak. Nie sądzę, żeby można było oglądać bollywoody nie mając wyobraźni.
Chodzi mi po prostu o to, że nie przypadła mi do gustu koncepcja ukazania duchów. Lalki na sznurkach kojarzą mi się z manipulacją, więc moja wyobraźnia podpowiada mi, że duchy były przez kogoś prowadzone (w domyśle -> skoro duchy to istoty nadprzyrodzone, to manipulować nimi mogą tylko panowie świata przedstawionego, czyli twórcy filmu). To do mnie nie przemawia i tyle. Obejrzę film jeszcze raz. Może mi się spodoba, ale kukiełki nadal będą mie irytować. To wiem na pewno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ziajek
Dołączył: 04 Wrz 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Wto 8:26, 05 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Bhuvan ...coś jest wtym co piszesz...ale tak czy owak aż tak bardzo mi to nie przeszkadzało.Filmwart obejrzenia..a Rani wygląda tam poprostu prześlicznie !!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anjali
Asmi
Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: RASZCZYCE
|
Wysłany: Wto 15:07, 05 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
O właśnie, a kukiełki przypominały mi takiego widocznego narratora, który oprowadzał nas po tym bajkowym świecie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rahul
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:22, 27 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Ja tez sie przyznam ze do filmu podszedłęm niestety ze złym nastawieniem gdyz usłyszałem kilka krytykujących komentarzy. Ale cóz po obejżeniu tego filmu uważam ze film jest bardzo ciekawy i wart obejżenia. A motyw z duchem bardzo mi sie podobał gdyz chyba nawet jak na bollywood wprowadzenie troche fatastyki i magi jest orginalne i troche zaskakujące przynajmiej jak dla mnie bo jestem dopiero po obejzeniu kilku filmów wiec moze moja opinia jest błedna z tą orginalnoscią ale to sie dowiem jak obejże troche wiecej hinduskich filmów.. Natomiast co do tych kukiełek to sie zgodze z Bhuvanem, tez uważam ze duchy powinny byc przedstawione jakos inaczej, ale kukiełki pojawiają sie zadko wiec nie psuje to aż tak bardzo filmu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niesia
VIP
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 959
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 22:18, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Hihi... ale się rozpuściliście... Już Wam kukiełki przeszkadzają. Przecież musieli jakoś te duchy przedstawić. Widać taki sposób wydał się twórcom i dobry i tani. Ja przyjmuję ten film z całym dobrodziejstwem. Baśń to baśń - można sobie pozwolić na więcej niż zwykle. Film śliczny i ze świetną muzyką. Bardzo odpowiedni np. na zimowy wieczór.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Starbearer
King Star
Dołączył: 14 Paź 2006
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 23:24, 05 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
za to dla mnie film jest mldlawy i bez wyrazu. sam pomysl filmu dobry ale jego realizacja pozostawia wiele do zyczenia. po pierwsze srk gra cienko, rani tragicznie, pomysl z kukielkami tragiczny poza tym przez 3/4 filmu kompletnie nic sie nie dzieje. srk jako duch zyje sobie z rani, cos tam sobie porozmawiaja cos tam porobia i tak non stop przez wieksza czesc filmu. w koncowce zero dramatyzmu, nawet nie ma nad czym lezki uronic ba nawet posmiac sie nie da bo nie ma z czego. zeby chociaz mozna sie bylo cieszyc szczesciem dwoiga glownych bohaterow, to nawet tego nie ma w tym filme, wszystko jakies naciagane, zagrane malo przekonujaco.
nie chacialbym nikogo zniechecic tym komentazem do obejzenia tego filmu bo moze zeczywiscie jest on dobry i tylko ja sie nie znam
mimo wszystko i tak warto go obejzec, pokazuje cos nawego, cos co nie bylo pokazywane dotychczas w zadnym innym bollywoodzie a mianowicie troche mistycyzmu.
ps. a moza ja slyszalem tylko o tym jednym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bhuvan
Administrator
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Champaner
|
Wysłany: Pon 18:11, 06 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
No nareszcie ktoś podziela moje zdanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rahul
Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:21, 06 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
a ja za to powiem ze nie potraficie docenic bollywodzkich duchów, nie wiem co wam sie nie podoba, kukiełki moge zrozumiec, co do SRK ze gra słabo to sie nie zgodze bo gra nie najgorzej, i ogólnie uważam ze fabuła jest bardzo ciekawa, no ale cóz nie bede sie kłucił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bhuvan
Administrator
Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Champaner
|
Wysłany: Wto 15:41, 07 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Nie twierdzę, że SRK grał słabo. Po prostu tak jak Starbearerowi film jako całość mi się nie spodobał.
Ale ma genialną muzykę i przepiękne zdjęcia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sunrise
Dołączył: 21 Maj 2007
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łęczna
|
Wysłany: Sob 19:47, 02 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Oglądałam ten film w zimowy wieczór, pod ciepłym kocykiem i... momentami wolałam owinąć się nim i zasnąć na kanapie. Czasami strasznie wiało nudą. Początek bardzo ładny pod względem scenografii i realizacji. Kolorowo, ładnie. Ale fabuła straaasznie nieciekawa, strasznie. I tak aż do samego końca. Dopiero pod koniec, nie powiem, że mnie porwało, ale zaciekawiło (powrót Kismy).
Film ratowała muzyka, Rani i Szaruchan.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|