Kajol Devgan

Bhuvan

O Tollywood jeszcze nie było tu mowy, a szkoda. Wink

Tollywood powstaje w stanie Andhra Pradesh, w języku telugu. Sporo gwiazd Tolly gra również w Kolly (i odwrotnie). Najpopularniejsi: Mahesh Babu, Trisha, Siddharth, Prabhas, Prakash Raj...
Czym to się je? Mówi się, że Tollywood jest w połowie drogi między Bolly, a Kolly. Coś w tym jest, ale nie do końca. Jak w Kolly, filmy są dość brutalne, ale ta brutalność jest karykaturalna i umowna, są też osadzone w realiach społecznych, ale nie odgrywają one tutaj aż tak ważnej roli jak w Kollywood. Jak w Bolly jest obowiązkowy wątek miłosny. Telugowcy mają jednak inny "fetysz". Jak w Bollywood na porządku dziennym jest obwąchiwanie, tak w Tollywood lubią dotykać się po brzuchach. Wink

Tollywood przebija Kolly i Tolly w choreografiach i zdolnościach tanecznych gwiazd. To co wyprawia Prabhas w "Chatrapathi" jest nie do pojęcia.

Na razie widziałem 4 filmy w telugu (Nuvvostanate Nenoddonata, Athadu, Varsham i Chatrapathi) i chyba uzależniam się od tej kinematografii.

Niesia

Pszę pana Administratora, a czy będą jakieś linki? Szczególnie te brzuszki mnie zaintrygowały. Da się coś wyszukać w sieci?

Bhuvan

Ależ oczywiście. Smile

Już się robi, proszę pani Moderator. Wink

[link widoczny dla zalogowanych] - ABCD z Chatrapathi
[link widoczny dla zalogowanych] - Pilichana Ranantava z Athadu
[link widoczny dla zalogowanych] - Summama Suriya z Chatrapathi
[link widoczny dla zalogowanych] - Avunu Nijam z Athadu
[link widoczny dla zalogowanych] - Varsham z Varsham
[link widoczny dla zalogowanych] - nie_wiem_co z Varsham

Zooni

ATHADU

Zobaczyłam i baaardzo mi sie podobało;)Spodobał mi się taniec i muzyka,ale i aktorstwo bez zarzutu;)Fajnie jest odkrywać coś nowego;)

Mahesh i Trisha odegrali swoje role po mistrzowsku;)Fabuła też dość ciekawa(niby trzeba było sie sporo domyślać),ale mi wyjątkowo dobrze wychodziło przewidywanie hihi-może to jakiś talent?;pO wiem!Powinnam pisac scenariusze do Tollywoodzkich filmów Twisted Evil

Kto mnie zatrudni? Cool

Rahul

Hehe widze ze teraz wszystkich zainteresował Tollywood:D, Przyznam sie ze mnie tez 2 dni temu cos skusiło i obejżałem Athadu, wrazenia pozytywne chociaz film nie wydał mi sie perfekcyjny:), Początek mnie zanudzil troche, poxniej juz bylo lepiej, za to teledyski pierwsza klasa:D No i Trishe sie przyjemnie oglądało Smile

. Ale dzisiaj to juz niestety Tolly mnie oduzyło Very Happy

a dokładniej film Chatrapathi, który zucił mnie na kolana i w tym filmie znowu teledyski rewelacja:D Co tu dużo mowic jutro biore sie za Varsham Very Happy

D:D

. I tak przy okazji ciekawi mnie takie pytanie czy w każdym filmie jest jakis super człowiek ? Razz

bo narazie widzialem 2 filmy Tolly wiec cieżko mi to stwierdzic.

Starbearer

To jest właśnie główny mankament tego kina. Za każdym razem w filmie występuje postać superbohatera. Może z początku wydaje się to ciekawe jednak z czasem to ciągle mordobicie nuży. Oglądając kilka filmów z kolei zacząłem mieć takie właśnie wrażenie, ciągłej powtarzalności, po takim maratonie na razie odpoczywam od tej kinematografii Razz

Film Chatrapathi jest filmem wspaniałym, jego fabuła oparta jest tylko i wyłącznie na wątku superbohatera, film świetnie zrealizowany, z właściwym nakładem emocji jemu towarzyszących Wink

Z tego co zaobserwowałem dotychczas, watek superbohatera w większości filmów jest wątkiem pobocznym, mającym wprowadzić trochę ożywienia i akcji do fabuły filmu. Wątkiem przewodnim, w takich przypadkach jest oczywiście wątek miłosny. Klasycznym przykładem na to jest np. "Athadu", "Varsham", "Okkadu" czy "DesaMuduru".
Problem ten tyczy sie także filmów z Kollywood, filmy w ten sam sposób realizowane, jedynie kręcone gdzie indziej, z innymi aktorami Wink

Bhuvan

Star, Rahul: Tworzycie teraz stereotyp tak jak polscy dziennikarze stereotypują na temat Bollywood (że to same łzawe melodramaty). Razz

Tollywood to nie tylko superbohaterowie. Kino superbohaterskie to tylko jeden popularny nurt.

Drugim popularnym nurtem jest kino, że to tak ujmę, "młodzieżowe" (ale nie kojarzcie tego z amerykańskimi teen movies), filmy opowiadające o wejściu w dorosłe życie i problemach z tym związanych. Tutaj prym wiedzie przede wszystkim Siddharth i jego "Chukkalo Chandrudu", "Nuvvostanante Nenadontana" (nie wiem, czy dobrze napisałem), czy "Bommarillu".

Poza tym są oczywiście całkiem inne filmy. Ja niezbyt wiele jak na razie widziałem, więc mogę wskazać tylko na "Anukokunda Oka Roju" (średnio udany, ale warto zobaczyć).

A w Kollywood z różnorodnością jest jeszcze lepiej (przynajmniej z tego, co zaobserwowałem), ale to nie ten temat. Razz

Rahul

Ja się tylko pytałem, nie tworzylem jeszcze stereotypów Razz

, Narazie widzialem 2 filmy wiec sie nie wypowiadam tylko pytam:). A polscy dziennikarze to szkoda słów Razz

Bhuvan

Arwen na swoim blogu właśnie zamieściła recenzję tollyfilmu "Godavari". Z tego co pisze może być ciekawy i niebanalny: [link widoczny dla zalogowanych] Smile

Niesia

Parę słów o [link widoczny dla zalogowanych] prosto od Quentina.

Sori, nie mogłam się powstrzymać Mr. Green

Rudi

Nuvvostanate Nenoddonata, Athadu i Chatrapathi są znakomitymi filmami. Polecam.
Cały Tollywood jest z resztą fantastyczny!!!!

Bhuvan

Niecały.

Wystarczy "Stalina" obejrzeć. Wink

(Wiem, wiem. Wielu lubi ten film. Dla mnie to traumatyczne przeżycie).

Osobiście polecam "Adhavari Matalaku Ardhalu Verule". Very Happy

Inne tolly niż to najbardziej znane. Wink

Rudi

Bhuvan

Ten film jest tragiczny. Kocham absurdalne filmy, ale ten jest po prostu głupi, bezsensowny i zaprzeczający swojej wewnętrznej logice. Pomysł połączenia idei "podaj dalej" z zabijającym chordy zbirów Stalinem jakoś przełknąłem. Ale kiedy w jednej scenie główny bohater rozwala kilkadziesiąt złoczyńców, a w następnej ma zrobić to samo, ale nie robi, bo matka mu mówi, że złapie go policja, to mnie to nie przekonuje. Razz

Rudi

No to w słynnym "Chatrapathi" Prabhas miażdży nogę gołymi rękoma. To też było lekko przesadzone.