Kajol Devgan

Sashi

No ja też jestem wdzięczna losowi (czytaj: Bhuvanowi), że najpierw mogłam obejrzec ten film sama. Chociaż, pamietasz jak oglądaliśmy "Swadesa"? Jaka się poważna atmosfera zrobiła pomimo tego, że oglądaliśmy całą grupą? Różnie to bywa.

Bhuvan

Gratuluję szanowny VIPie pierwszego tytułu na tym forum Smile

A z K3G było tak, że dawno dawno temu trafiliśmy do jednej klasy w liceum, trochę później trafiliśmy do jednego DKFu, jeszcze później do tego samego DKFu trafił K3G, a potem my trafiliśmy na seans tego filmu Razz

EDIT: no tak. "Swades" to był trochę gwałt psychologiczny z mojej strony Wink

, ale nie żałuję. Razz

Sashi

Lepiej bym tego nie opowiedziała Smile

Z tym, ze trzeba zaznaczyć, że z Bhuvana zrobił się o wiele szybciej prawdziwy bollymaniak, ja się długo skradałam.

Bhuvan

Ale to Ty zaaranżowałaś pierwszą akcję zarażającą innych. Smile

(co prawda połowicznie udaną, ale zawsze sukces Smile

)

Niesia

ale ten VIP to z automatu, prawda? I tylko ja się tak zgapiłam, że nie zauważyłam? No pięknie, jutro przywlekę szampana.

To już mniej więcej rozumiem jak to było, a czy wiedzieliście coś o bollywood, albo o samym filmie przed projekcją?

Sashi, "Swades" jest piękny i choć przewidywalny, to ujął mnie bardzo. I ma takie fantastyczne przesłanie... Zdecydowanie to jest coś, co w tych filmach uwielbiam, takie proste przesłania, czasem lekko ukryte a czasem nie. W grupie to chyba jednak trzeba oglądać bolly rozrywkowe, np. choćby Dhoom 2 Laughing

chyba, że Bhuvan woli się na Ash skupić w samotności... ops, to nie ten wątek? Twisted Evil

Sashi

widzę, że wreszcie wyraziłaś to co obie myslimy na temat fascynacji Bhuvana cudowną Ash Twisted Evil

, ale to rzeczywiście inny temat.
Ja na K3G szłam z przerażeniem i brakiem wiedzy, tzn. wiedziałam, że w Indiach robi się dużo filmów i to długich. To miał być zwyczajny (chcociaż okazał się niezwyczajny) seans DKFu.

Bhuvan

Ekhm... Ash pozostawię bez komentarza
Co do K3G, to ja przed seansem znałem "Say Shava Shava" (słuchałem tego wcześniej przez jakieś 2-3 miesiące). Bardzo chciałem zobaczyć ten film z racji tego, że uwielbiam musicale i przeczytałem pokaźny artykuł i recenzję w "Filmie". W końcu moje marzenie się spełniło.
Pamiętam do dziś, jak spytałem Sashi jakie filmy będa w marcu w DKFie? Ona wymienia tytuły i mówi "i jeszcze jeden, ale nie pamiętam tytułu... "Czasem słońce czasem łzy", czy coś takiego..." Wink

(Sashi: parafrazuję, więc sori za błędy).

Sashi

Dokładnie tak było, przyznaję Smile

Wiem, że brzmi to dzisiaj strasznie, ale jest przynajmniej co wspominać. Jeszcze mówiłam: Wiesz, boję się tego filmu, jak ja to przeżyję. Pamiętasz??
Aha.. rzeczywiście mi przypomniałeś, że to ja zaczęłam zarażać wirusem K3G (zupełnie o tym zapomniałam), ale jak sam wiesz powiodlo się wtedy tylko na Twojej kuzynce - dobre chociaż tyle. Smile

Niesia

Słusznie, nie należy się zrażać - trzeba krzewić nadal w narodzie zwyczaj oglądania dobrych filmów Smile

Mam nadzieję, że to była projekcja z przerwą, chociaż mówiąc szczerze - na K3G zapomniałam, że spędzam tyle czasu w jednej pozycji na 4 literkach. I to było fajne. A kolejne bolly też razem oglądaliście, czy już raczej osobno?

Z tą Ash to widzę, że Sashi trafiłaś w sedno, ale cóż... każdy ma swoje słabości, prawda? Twisted Evil

Ja się już nie czepiam, bo przecież też mam swojego faworyta, którego bronię wszystkimi kończynami, choć do piękności mu daleko.

Sashi

Przerwy w zasadzie nie było, puścili tylko reklamę (jakąś z Salmą Hayek), ale jakoś wysiedziałam, trochę mi się druga część na początku dłużyła.
Ogladamy raczej osobno, na tej zasadzie, że Bhuvan jest moim dosatrczycielem Wink

i jako ten bardziej doświadczony podrzuca mi te filmy, które uzna za warte obejrzenia lub te, o które poproszę.
A co jakiś czas organizujemy spęd i oglądamy filmy w kilka osób.
Ostatnio zdarzyło nam się to w kinie, ale to widomo była w ogóle wyjątkowa sprawa.

Bhuvan

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!! Pewnie nikogo to nie interesuje, ale muszę się pochwalić. Smile

Właśnie znalazłem coś, czego szukałem od ponad roku Smile

Co prawda to tylko fragmenty, ale lepsze to niż nic.
Przed państwem
"Drawing Restraint 9" by Mathew Barney: http://www.youtube.com/watch?v=k1m2_q3tRQU
http://www.youtube.com/watch?v=566oinY9Yy8&eurl=

(lepiej nie oglądajcie)

Niesia

Wypomnę, że ostatnio to Wam się zdarzyło w kinie po trzykroć Exclamation

Ja też bym chciała mieć dealera filmów, kurczę, bo czasami zdarza mi się oglądać takie gnioty, że szkoda czasu.

Sashi

Tylko nie to!!! Chociaż tu byś ludzi oszczędził. Wink

Niesia

Już się boję, ale obejrzę sobie jutro, bo mi się oczy zamykają, tylko jeszcze wskoczę na chwilkę do lodówki (post się skończył).

Bhuvan

Nie mogłem się powstrzymać i musiałem dać upust swojej radości Razz

nikt nie każe tego nikomu oglądać (a ja nawet odradzam, bo jestem prawie pewien, że się nie spodoba).