Autor |
Wiadomość |
Bhuvan |
Wysłany: Czw 22:19, 13 Mar 2008 Temat postu: |
|
Eee tam, od razu koniec zabawy.
Zabawa jest dalej, tylko trochę inna. Tamta w innym wątku jest.
A skoro się dalej bawimy: Kajol zamiast Shilpy w "Life in a... Metro" |
|
|
Niesia |
Wysłany: Śro 22:27, 12 Mar 2008 Temat postu: |
|
No i koniec zabawy... przyszedł Pan Administrator
A mi się jeszcze skojarzyło (paskudnie, wiem, tylko nie linczujcie), że Kajol to taka urodzona Niania by była (zamiast Agnieszki Dygant). Ale jednak nie do końca, bo ma w sobie pewien rodzaj klasy i to by jednak zgrzytało (znaczy Kajol ma). |
|
|
Bhuvan |
Wysłany: Wto 8:57, 11 Mar 2008 Temat postu: |
|
Admin mode on: Ludzie, to nie ten wątek! Admin mode off
A zmierzając do tematu głównego: to może remake filmu "Monster" po bollywoodzku? Kurtyzana, która morduje swoich klientów w rytm muzyki.
"Sweeney Todd" mi się przypomniał... No właśnie. Chętnie zobaczyłbym Kajol u burtona. Choćby w "Sweeney'm..." jako Mrs. Lovett. |
|
|
Zooni |
Wysłany: Pon 21:58, 10 Mar 2008 Temat postu: |
|
O tak kurtyzana,która tańczy a na zakończenie swojej erotycznej opowieści morduje z zimną krwią-zawsze czymś innym;D |
|
|
Niesia |
Wysłany: Pon 21:55, 10 Mar 2008 Temat postu: |
|
To niech będzie kurtyzaną i jednocześnie masowym mordercą (takie urocze 2 w 1), a na koniec niech zginie śmiercią przeokrutną.
Zaraz potem pomyślałam sobie, że chciałabym zobaczyć Kajol w jakiejś bardzo poważnej, dramatycznej roli, ale wycofuję się z tego jednak. |
|
|
Aleera |
Wysłany: Nie 23:41, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
Kojolka - masz wyobraźnię ;P
A ja bym chętnie zobaczyła Kajol w roli kurtyzany - coś a'la Madhuri w Devdasie |
|
|
Sunrise |
Wysłany: Sob 0:24, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
Która na dodatek przed śmiercią coś sprawdza.
O matko kochana, nie wiedziałam, że na noc coś mi tak humor poprawi. Dziękuję Niesiu za odświeżenie, bo bym przeoczyła wątek i nowe posty z iście "dantejskimi" scenami. |
|
|
Niesia |
Wysłany: Pią 23:37, 22 Lut 2008 Temat postu: |
|
Bardzo sugestywna scena, brrr...
Widzę, że wiele osób jest złaknionych Kajol w roli prawdziwie demonicznej kobiety. |
|
|
kojolka |
Wysłany: Czw 18:52, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
Łysa Kajol ?!?!?!?!?!?!!?!??!!?To by było coś!!
A co do Nysy w tym waszym "filmie" to można ją przez okno wyrzucić z 20 piętra (ale zanim się to stanie wsadzić jej 2 razy kose w brzuch) i tak kręcić jak spada i jak wali o ziemię i wszystko bryzga i nagle Kajol z budynku wychodzi zauważa ją policja i zaczyna się pościg!!Raptem Kajol wpada po rozpędzony(200km/h) samochód!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Uwielbiam gdy zabójca lub sprawdza śmierci innej osoby ginie na końcu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
|
|
Niesia |
Wysłany: Nie 21:34, 01 Kwi 2007 Temat postu: |
|
To by było świetne - bardzo lubię łyse kobietki. Takie "męskie" wcielenie niezwykle kobiecej Kajol to byłoby fantastyczne wyzwanie. Super pomysł, sara1500. |
|
|
Bhuvan |
Wysłany: Sob 22:11, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
Łysa Kajol?? Czemu nie. |
|
|
Aleera |
Wysłany: Sob 21:39, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
Hmm ... to by bylo ostrrroo ale nie wiem, jakos mi nie pasuje - Demi tam przeciez scinala wlosy, a ja bym tego u Kajolki nie przezyla ... |
|
|
sara1500 |
Wysłany: Sob 20:23, 31 Mar 2007 Temat postu: |
|
przeczytałam własnie wypowiedz NESII na temacie "W jakiej roli chcielibyście zobaczyć Kajol??" mowi ze by chciała zobaczyc Kajol w bardziej meskim wcieleniu i przyszło mi do głowy G.I. Jane... co wy na to? |
|
|
sara1500 |
Wysłany: Śro 15:22, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
Boże jestescie okropni, ale podoba mi sie to, mysle ze ta scena z urywaniem konczyc w akcie miłosnym zrobiłaby furrore... A co do "Nieodwracalnie" niestety filmu jeszcze nie widziałam(nie bijcie!) ale podobno ta scena gwałtu jest straszna!
Zooni: zgadzam sie z ta scena z Biczem Rani wyszła strasznie sztucznie, az raziła w oczy... |
|
|
Bhuvan |
Wysłany: Wto 22:00, 27 Mar 2007 Temat postu: |
|
Ja nie uwierzę.
A co powiecie na Kajol i Ajaya zamiast Moniki Belucci i Vincenta Cassela w "Nieodwracalne"? Kajol ma doświadczenie w graniu gwałconej, Ajay w graniu mszczącego się, więc pewnie stworzyliby niezłe kreacje. Do obsadzenia pozostaje jeszcze rola przyjaciela głównej pary. Hmmm... może Aamir? |
|
|