Kajol Devgan

Bhuvan

No więc z tą Dharmą łączy się jeszcze sporo innych indyjskich rzeczy, ludzi (m.in. koleś, który mówi "Namaste" Wink

) i symboli.
Czuję, że w ostatnim odcinku ostatniej serii pojawi się Karan w roli szefa Dharmy Very Happy

becia_001

A wiec o to chodzi...od razu jak to zobaczylam napis Dharma to mi sie z Bollywoodem skojarzylo...tylko w zasadzie nie mam pojecia o co chodzi z ta Dharma w tym filmie... Poczekam moze sie wszystko pozniej wyjasni:)

Bhuvan

Trochę się wyjaśni, trochę się skomplikuje... Ale wyraźne odwołania do kultury Indii są.
Już za 2 dni 3 sezon!! Smile

Rahul

Ja natomiast nie oglądałem losta wiec sie z wami nie włącze do tej dyskusji za to moge powiedziec czym sie interesuje Very Happy

- lubie czytac ksiązki raczej fantastyke Smile

- interesuje sie sportem ale raczej uprawianiem bo na kibicowanie juz nie mam czasu:), miedzy innymi grywam czesto w siatkówke, trenuje Krav-maga, oraz regularnie chodze na siłownie:)
- co do muzyki to do tej pory słuchałem praktycznie wszystkiego ale teraz po obejzeniu kilku bollywoodzikich filmów zdecydowanie tylko indyjskiej muzyki słucham ale jak narazie tej tylko co była w filmach:)
- natomiast co do filmów, kiedys interesowała mnie nie samowicie i fascynowała Jessica Alba cenniłem równie Catrine Zete Jones, do tego lubiłem polskie komedie i ogólnie to różnorodne typy, ale jak na moje wszystko to jest robione na 1 karte i mnie juz to znudziło dlatego po obejżeniu Indyjskiego filmu, zupełnie innego pod kazdym wzgeldem zarazem orginalnego uważam ze własnie filmy bollywoodu są najlepsze Smile

przynajmiej jak narazie z 5 widzianych przeze mnie filmów 4 były po prostu boskie Very Happy

Rahul

Bhuvan

Z 2 Biletu do Bollywood (kinowy plakat "Gdyby jutra nie było" i plakat festiwalowy) i z wydań specjalnych filmów ("Bunty i Babli" oraz "Veer-Zaara"). Mam też kilka dużych zdjęc/reklam wyciętych z gazet (np. K3G w formacie A4 z "Filmu").

Starbearer

oo widze ze mamy tutaj maniakow Losta Very Happy

obecnie zal mi czasu na zalatwianie Lost SE03 (wiadomo, bollywoody teraz sa u mnie na pierwszym miejscu Mr. Green

), ograniczam sie do ogladania odcinkow emitowanych przez tvp1. obecnie jestem na etapie konczenia Lost SE02, musze powiedziec ze to Namaste wypowiedziane przez tajemniczego pana doktora ucieszylo mnie.
ps. ten odcinek widzialem zaledwie 4 dni temu, wiec temat dla mnie jak najbardziej aktualny Mr. Green

Niesia

LOST skończyłam oglądać na pierwszej serii i widzę, że źle zrobiłam. Ale jakbym wkroczyła ponownie w akcję od najbliższego odcinka, to chyba nie odczuję za bardzo przerwy, co? Bo tam w gruncie rzeczy tajemnica tajemnicę tajemnicą pogania, więc dla mnie jedna więcej czy jedna mniej to już nie będzie żadna różnica.

Starbearer

10 w ta czy 10 w tamta robi wielka roznice Mr. Green

Bhuvan

Heh. Ja pewną tajemnicę zdradzę: w 3 serii Inni okazują się hindusami Smile

(czyt. wyznawcami hinduizmu) (lol) Very Happy

Niesia

I zaczynają tańczyć? I śpiewać? Co to się porobiło... Laughing

Starbearer

hehe postaram sie znalesc wiecej czasu na Lost Mr. Green

Bhuvan

A tak w ogóle:

Niedawno odkryliśmy z koleżanką tajemnicę wyspy w "Zagubionych" Wink

.
Jeżeli ktoś chce sam do tego dojść albo nie widział jeszcze odcinków prezentowanych w TVP, to niech nie czyta dalej.

A więc: całe LOST to jeden wielki casting na obsadę w nowym filmie Karana Johara, który notabene jest szefem Dharmy. Film jak zwykle będzie opowiadał o miłości... tyle, że trochę innej od tych prezentowanych w KKHH, K3G, czy KANK.

Sayid, jak wszyscy dobrze wiemy nie jest Irakijczykiem. Tak na prawdę jest podstawionym Indusem, bliskim współpracownikiem Karana, który testuje i ocenia z bliska kandydatów do roli (przetestował na przykład Shannon, uznał, że się nie nadaje, więc została wyeliminowana z gry).

Rousseau to zwyciężczyni castingu do "Czasem słońce czasem deszcz", zastąpiona w połowie zdjęć do tego filmu przez Kajol (Rousseau została zwolniona, bo SRK nie mógł się z nią dogadać). Teraz pałęta się po wyspie w nadziei na angaż w roli matki głównego bohatera.

Inni to oczywiście załoga filmu, czyli stali współpracownicy Karana z Farah Khan na czele (pojawi się w trzeciej serii).

Michael ze swoim synem postanawia uciec z Wyspy, gdyż dowiaduje się, że Walt chłopca, w którym platonicznie zauroczony jest główny bohater Dlatego też, kiedy Walt zostaje porwany (tak na prawdę nie został porwany, tylko dostał angaż), Michael w akcie desperacji pędzi go ratować. Drugim kandydatem do tej roli jest Aaron.

Praktycznie pewną rolę ma Vincent (zagra złego psa, który będzie chciał pogryźć głównego bohatera).

A teraz najważniejsze:
Liczby: 4 8 15 16 23 42, Jak wiadomo czasami za pomocą liczb zapisuje się litery (np "i" to "1")
Więc przełóżmy je na literki
4 - A

8 - B

1 - I
5 - S

1 - I
6 - (nie da się przerobić)

2 - (nie da się przerobić)
3 - E

4 - A
2 - (nie da się przerobić)

Co wychodzi? "ABISIE" - prawie jak fonetyczny zapis imienia Abhishek (brakuje tylko "K" nie dającego się przedstawić w postaci liczby). Nie dające się przełożyć liczby 6 + 2 + 2 w sumie dają 8 - B - skrót nazwiska (Bachchan). Ostatnie "A" może sugerować jego partnerkę - Aishwaryę albo też ojca - Amitabha.
Tak więc w liczbach Karan stara nam się przekazać kto zagra główną rolę w jego nowym filmie i komu partnerować będą zwycięzcy castingu.

Myślę, że to wystarczy. Reszty można już ławto się domyślić.

Niesia

O kurczę... Jaka cudna teoria. Nie mów tylko, że Wam już się wszystko z Bolly kojarzy Question

A jak oglądasz programy informacyjne albo reklamy, to co widzisz Question

Bhuvan

Nie wszystko się kojarzy, ale LOST ewidentnie Razz

No chyba nie powiesz, że "Dharma" i fakt, że inni są hindusami to przypadek?? Wink